opublikowano 2 kwietnia, 2015, przez specjalista

Jedną z najczęstszych praktyk stosowanych przy zaniżaniu odszkodowania jest podawanie abstrakcyjnych kwot, za które poszkodowany powinien naprawić swój pojazd. Rzadko kiedy mają one cokolwiek wspólnego z rzeczywistością, szczególnie gdy sami wybieramy zakład, w którym dokonamy jego naprawy.

Prawdopodobnie każdy doświadczony kierowca wie, jak trudno jest znaleźć dobrego mechanika. To nie może być przypadkowa osoba, tylko ktoś, kto będzie doskonale znał się na tym, co robi i zdąży dokładnie poznać nasz samochód. Dlatego fakt, że to właśnie temu fachowcowi chcemy zlecić naprawę uszkodzonego pojazdu nie powinien nikogo dziwić. Niestety, zdarzą się sytuacje, gdy odszkodowanie jest zaniżone. Zakład ubezpieczeń wypłaca kwotę, która nie pokrywa w całości naprawy, argumentując swoją własną wyceną. W takiej sytuacji poszkodowany ma prawo odwołać się od decyzji ubezpieczyciela i dochodzić odszkodowania na drodze sądowej.

Jaka powinna być wysokość odszkodowania?

Wysokość odszkodowania powinna być równomierna z wyceną zakładu naprawczego. Dlatego jeśli towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaciło np. 2 000 zł, a mechanik wycenił koszt rzeczywisty na 3 500 zł, wtedy ubezpieczyciel powinien dopłacić tę różnicę. Jeśli w przeciągu ostatnich 3 lat miałeś wypadek lub kolizję, za którą dostałeś odszkodowanie, sprawdź, czy nie zostało ono zaniżone. Zgłoś się do Langner Odszkodowania i dowiedz się, czy wypłacona suma była adekwatna do tego, co powinien otrzymać w rzeczywistości.