Zadzwoń do nas. Tobie także pomożemy!
opublikowano 10 lipca, 2015, przez specjalista
Wejście nowych przepisów drogowych spowodowały, że ilość zatrzymanych praw jazdy wzrosła. Jaki ma to wpływ na odszkodowanie w momencie wypadku?
Przekroczenie prędkości o ponad 50km/h w terenie zabudowanym skutkuje zabraniem prawa jazdy na 3 miesiące. Jeśli kierowca zostanie w tym czasie ponownie zatrzymany, zakaz wydłuża się do 6 miesięcy. Kolejne zatrzymanie jest równoznaczne z całkowitą utratą dokumentu i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Mimo konsekwencji nie brakuje kierowców, którzy deklarują, że będą jeździć nawet bez prawka, jednak w swoich zapewnieniach zapominają o bezpieczeństwie innych oraz... swoich możliwościach finansowych. Nawet najostrożniejsza jazda może nie uchronić nas przed spowodowaniem kolizji lub wypadku.
Załóżmy sytuację, w której straciłeś prawo jazdy na 3 miesiące z powodu przekroczenia prędkości w mieście. Nie przejmując się tym, rano wsiadasz za kierownicę i jedziesz do pracy. Przecież w korku policja Cię nie zatrzyma, prawda? Problem pojawia się wtedy, gdy samochód przed Tobą zatrzymuje się, aby przepuścić pieszego na przejściu, a Ty za późno zacząłeś hamować i uderzasz w jego tył. Poszkodowany postanawia wezwać policję oraz zaczyna uskarżać się na ból w szyi.
Oczywiście poszkodowany otrzymuje odszkodowanie z polisy OC sprawcy, czyli Twojej. I w tym momencie cała historia powinna się zakończyć, ale tylko teoretycznie. Ponieważ nie posiadałeś ważnego dokumentu, który pozwalał Ci na prowadzenie pojazdu, ubezpieczyciel korzysta z regresu ubezpieczeniowego i domaga się od Ciebie spłaty kwoty, który wypłacił wcześniej poszkodowanemu.
Szkoda majątkowa są w stanie być dużo niższa niż szkoda osobowa, dlatego ze względu na okoliczności, nie warto ryzykować i prowadzić samochód bez ważnego dokumentu. Nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć na drodze, a konsekwencje potrafią ciągnąć się latami.