opublikowano 13 lutego, 2015, przez specjalista

Do końca roku składka ubezpieczeniowa OC może wzrosnąć nawet do 50% dotychczasowej kwoty. Skąd taka zmiana? Powodem jest decyzja Komisji Nadzoru Finansowego dotycząca likwidacji szkód komunikacyjnych.

W grudniu zeszłego roku KNF uchwaliła nowe przepisy o zakazie zaniżania odszkodowania, które mają wejść w życie już w marcu 2015r. To oznacza, że wypłaty wzrosną o ok. 1,2 mld zł. Dostosowanie się do tych wytycznych przez zakłady ubezpieczeniowe wiąże się z podwyższeniem składek z OC. Jednak ich wzrost dalej będzie uzależniony od wewnętrznej polityki ubezpieczyciela oraz od samych kierowców (ilość spowodowanych wypadków i kolizji).

Do tej pory towarzystwa ubezpieczeniowe stosowały różne praktyki mające na celu zaniżenie odszkodowania, np. obniżanie wartości zniszczonych części lub też całego pojazdu przy jednoczesnym zawyżeniu kosztów jego naprawy, co skutkowało spisaniem go na straty. Często świadczenia były wypłacane po terminie lub nawet wcale.

Niewielu poszkodowanych decydowało się na walkę o należną im kwotę. Odwoływanie się od decyzji ubezpieczyciela skutkowało jednak wypłatą pełnej sumy. Właśnie takie sytuacje były powodem Komisji do zmiany przepisów. Niedostosowanie się do nich będzie skutkować uzyskaniem niższej oceny stabilności działania oraz nałożeniem kar, tak jak w przypadku niewypłacenia odszkodowania w obowiązującym terminie.

Jednak kierowcy nie muszą bać się nagłego skoku składek. Zakłady ubezpieczeniowe zdają sobie sprawę z wysokiej konkurencji na rynku, dlatego wielu z nich planuje wprowadzenie podwyżek stopniowo tak, aby były jak najmniej odczuwalne dla klientów. Mimo to warto śledzić ich poczynania przez ten rok i kontrolować  wysokość opłacanych składek.