opublikowano 9 kwietnia, 2015, przez specjalista

Czy kierowca lub pasażer pojazdu, który nie miał zapiętych pasów w trakcie wypadku może otrzymać odszkodowanie? Odpowiedź brzmi: TAK, ale... kwota prawdopodobnie będzie o wiele niższa.

Nieprzestrzeganie przepisów o ruchu drogowym ma ogromny wpływ na pieniądze, jakie poszkodowanym wypłaca ubezpieczyciel. Dlatego każdego zaniechanie słono kosztuje i to dosłownie. Zaniżone odszkodowanie potrafi różnić się od początkowej kwoty nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Jednym z przykładów jest sprawa niepełnoletniego chłopaka, który ucierpiał w wyniku zdarzenia. Mimo że mógł liczyć na 50 000 zł odszkodowania, Sąd obniżył tę kwotę o 80%. W uzasadnieniu przyznał, że  niezapięcie pasów przez poszkodowanego przyczyniło się do poniesienia obrażeń w 30%, zaś jego matka, która powinna była zadbać o jego bezpieczeństwo (i tym samym sprawdzenie, czy syn zapiął pasy) w 50%.

Są sytuacje, w których towarzystwa ubezpieczeniowe doszukują się niuansów, które mogłyby mieć wpływ na wysokość odszkodowania. Jednak ich uzasadnione obniżenie ma miejsce wtedy i tylko wtedy, gdy zachowanie poszkodowanego faktycznie przyczyniło się do skutków wypadku. Jednym z takich zdarzeń jest właśnie brak zapiętych pasów. Pamiętajmy, aby podczas jazdy zawsze być zapiętym!

Jedynym wyjątkiem są tylko nieliczni: kobiety w zaawansowanej ciąży, instruktorzy i egzaminatorzy na prawo jazdy, taksówkarze podczas przewożenia pasażera, funkcjonariusze podczas przewożenia osoby zatrzymanej, funkcjonariusze BOR podczas wykonywania czynności służbowych, zespół medyczny w trakcie udzielania pomocy, konwojenci podczas transportu, osoby z orzeczeniem lekarskim o przeciwwskazaniu do użycia pasów oraz osoby chore lub niepełnosprawne przewożone na wózku inwalidzkim lub noszach.